Uprzejmie informujemy, że decyzją Zarządu Stowarzyszenia Liga Małżeństwo Małżeństwu z dniem 1 grudnia 2016 forum pomoc.npr.pl zostaje Z A M K N I Ę T EWszystkie osoby potrzebujące pomocy zapraszamy na FaceBook'a lub do kontaktu z nami poprzez skrzynkę Porady
Forum pomocy, przeznaczone do odpowiedzi na pytania osób, które zrezygnowały z antykoncepcji i zaczęły praktykować naturalne metody rozpoznawania płodności (nie jest to forum dyskusyjne).
Witam
a czy któraś z Was dziewczyny spotkała się z depresją po odstawieniu tabletek?
od niecałego miesiąca nie biorę tabletek i chodzę jak bomba i tylko czekam na kłótnię a jak już ją sprowokuję łapię doła i ryczę
czy to możliwe że po długim braniu tabletek (prawie 6lat) i nagłym ich odstawieniu hormony muszą sie "ustabilizować"?
dzięki za odp kogokolwiek kto cokolwiek może napisać na tem temat
jesteś pewna,że to ma cokolwiek wspólnego z tabletkami, a nie np. z sytuacją życiową? Twoje własne hormony na pewno teraz się stabilizują, ale jeszcze nie słyszałam,żeby to w tę stronę poszło. Ja po odstawieniu miałam reakcje dokładnie odwrotną
Ja tez po 6 latach odstawiłam, ale reakcja była inna- wpadłam w euforie;) że juz tego codziennie nie muszę brać. Może twoje samopoczucie wynika z ogromnej burzy hormonalnej jaką przechodzi się w tym czasie. Miej tego świadomość a już za jakis czas wszytsko sie ustabilizuje i hormonki wrócą do pracy na odpowiednim poziomie, cierpliwości i świadomości zyczę
U mnie też podobnie było, z tym, że ja to tłumaczę powrotem do owulacji i syndromu napięcia przedmiesiączkowego . Przed braniem hormonów napięcie przedmiesiączkowe też dawało mi w kość .