Ja brałam Yasmin przez 6 m-cy brrrr, miał mi coś wyleczyć i nie wyleczył. Teraz jest końcówka 7 cyklu, wszystkie były owulacyjne i dłuższe niż przed braniem - 28-31, faza lut. 12-14. Właśnie ten teraz dziwnie mi się wydłużył, juz 33 dzień, skok tempki w 21 dc dopiero zamiast 16-17 dc. Dziwne to bardzo. Ale piszą w kniżce Kippleyów, ze po kilku w miarę normalnych cyklach może się trafić jeden wyjątkowo krótki/długi i pewnie to właśnie to.
Daj sobie czas, wszystko sie unormuje, ale nie od razu (choć u mnie to chyba od razu
)