brak skoku temperatury?

[beastyja]

Co robicie, gdy w cyklu nie ma wyraznego skoku temperatury? Dodam, ze karmie piersia i moje mierzenie tempki jest "rozne", czyli mam wachnięcia do godziny, ale nie śpię przepisowych 3h itd. czasem muszę wziąć Małą do łóżka, a czasem nie i generalnie to skacze mi temperatura o maks. 2 kreski. Cykl wrócił, ale chyba pierwszy był bez owulacji. Przy okazji przyplątała mi się jakaś grzybica, więc śluz też był nieczytelny. Teraz śluz niby niezmienny i temp. tez niezbyt sie podnosi. A tak w ogóle to nie rozumiem tego od stony fizjologicznej. Jakim cudem jest mozliwe, ze mamy krwawienie, jesli nie bylo owulacji? Po co taki wysiłek dla organizmu. I czy mozliwe jest, ze szyjka się zmienia, śluz pojawia, temperatura jest niezmienna i nie ma owulacji? Chcialabym umiec okreslic faze nieplodnosci, boje sie, że ją przegapię i znów będę miała okres... Czy macie takie doświadczenia?

[Gość]

Oczywiście, że może być meisiączka bez owulacji, wtedy jest cykl bezowulacyjny. Nie calkiem pamiętam, jak to fizjologicznie się dzieje, więc nie chcę pisać.
Może też tak być, że organizm się przygotowuje do owulacji, tj. szyjka się zmienia i śluz, ale jednak jej nie ma, na co wskazuje brak wzrostu temp.

[kasiama]

Co się dzieje w cyklu bezowulacyjnym, ale ze wzrostem temperatury?
Może być:
pusty pęcherzyk jajowy - nie ma komórki jajowej, nie ma owulacji
retencja pęcherzyka - pęcherzyk pęka, komórka jajowa jest, ale "przyrosła" do ścianek pęcherzyka i nie została wyrzucona na zewnątrz. Nie ma owulacji.
LUF - zespół zluteinizowanego niepękniętego pęcherzyka - jest pęcherzyk, jest w środku komórka jajowa, ale pęcherzyk nie pęka, bo brakuje hormonu LH, który jest za to odpowiedzialny. Nie ma owulacji.

Ze wszystkich tych pęcherzyków tworzy się ciałko żółte - tak, jak po owu, dlatego wzrasta normalnie temperatura, itd.

[beastyja]

Dzieki za odpowiedzi! Teraz zrobilo mi sie troche jasniej! Tylko mam jeszcze jedno pytanie: jak to jest z tą fazą leutalną? Powiedzmy ze mialam ten skok temperatury i przez trzy dni utrzymywala sie wyzsza temperatura, ale potem jednak spadla. Czy to oznacza, ze owulacji nie bylo, czy ze po prostu faza leutalna nie jest wystarczajaco dluga i cykl nie jest unormowany. Bardzo proszę o odpowiedź. Dzięki